Są takie dni w życiu człowieka, kiedy wraca z pracy do domu i
nic mu się już nie chce. Nawet gotować nie ma siły. Choć za chwilę weekendy i
czasu na pichcenie będzie znacznie więcej, to dzielę się z Wami moim przepisem
na błyskawiczną kolację (lub obiad), która doskonale stwarza pozory niebanalnej
:) Boski Marian jeszcze zanim spróbował, stwierdził, że wygląda kusząco. Przygotowanie
zajmie wam góra kwadrans, kolejny kwadrans w piekarniku i gotowe! A poza tym
nieziemsko pyszne!
SKŁADNIKI
500g piersi kurczaka
1 cebula
250g mrożonego groszku
100g sera feta
1 łyżeczka musztardy
½ bakłażana
1 płat gotowego ciasta francuskiego
oregano, pieprz, papryka ostra i słodka
Groszek gotujemy w osolonej wodzie. Pierś z kurczaka kroimy
w kostkę i smażymy na patelni wraz z cebula pokrojoną w piórka. Dolewamy
odrobinę wody, pokrojonego w plastry bakłażana i dusimy. Dodajemy ugotowany
groszek, musztardę i pokrojony ser feta. Redukujemy sos i doprawiamy do smaku. Układamy
farsz na ciasto francuskie, którym wykładamy brytfankę. Pieczemy w piekarniku nagrzanym do 200 stopni przez
około 15 minut. Część ciasta francuskiego można pokroić w paseczki i wyłożyć na
farszu.
Smacznego!