Jakiś czas temu przyrządziłam zapiekankę ryżową z pałeczkami
kurczaka w sosie pomidorowym. Potrawę tę skosztowałam po raz pierwszy w
wykonaniu Mamy Boskiego Mariana, Pani Grażynki. Tak bardzo mi zasmakowała (i
Boskiemu również), że postanowiłam także ją upichcić. Domownicy po skosztowaniu
mocno jej przyklaskiwali, więc dzielę się z Wami poniżej przepisem. Wyszła na
pewno troszkę inna niż Pani Grażynki, ale równie smaczna. Przepis powstał w mojej
głowie, na podstawie zapamiętanych smaków. To doskonały, tani i oryginalny obiad.
O znakomitości tej potrawy świadczy fakt, że dostałam polecenie niezwłocznego powtórzenia
zapiekanki w najbliższym czasie. Polecam!
SKŁADNIKI (dla 3 osób)
6 pałeczek kurczaka
2 opakowania ryżu
¾ kartonu przecieru pomidorowego
1 czerwona papryka
2 cebule
2 ząbki czosnku
3 szklanki wody
2 łyżki masła/margaryny
Przyprawy: Sól, pieprz, cukier, liście laurowe, majeranek, czerwona
papryka, pieprz Cayenne
Gotujemy ryż w osolonej wodzie zgodnie ze wskazaniami na
opakowaniu. Obgotowujemy kurczaka w osolonej wodzie. Cebulę kroimy w
pół-talarki i szklimy na patelni. Pod koniec smażenia dodajemy przeciśnięty
przez praskę czosnek. Paprykę kroimy w plasterki. W garnuszku gotujemy wodę z
przecierem pomidorowym, masłem i przyprawami. Do żaroodpornego naczynia
wysypujemy ryż, cebulę, czosnek i mieszamy. Układamy na wierzchu pałeczki
kurczaka i paprykę. Zalewamy całość przygotowanym sosem pomidorowym. Pieczemy
około godziny w piekarniku nagrzanym do 180 stopni. Zapiekankę podałam z pokrojonymi w plasterki patisonami.
Smacznego! :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz