Ponieważ to jajka są motywem przewodnim Wielkanocy, dzielę
się dziś z Wami lekko zmodyfikowanym przepisem z wiekowej i wielokrotnie już wspominanej
przeze mnie Książki kucharskiej Zofii
Zawistowskiej. Przygotowałam na tę Wielkanoc zapiekane jajka nadziewane rybą
wędzoną. Są znakomite zarówno na ciepło, jak i na zimno. Mogą być świetną
przystawką na świątecznym obiedzie lub oryginalnym elementem jutrzejszego śniadania.
Boski Marian i ja życzymy Wam smacznego jajka i samych udanych
dań, nie tylko wielkanocnych :)
9 jajek, 1 białko1 wędzony pikling
1 cebula
1 łyżka koncentratu pomidorowego
15 dag sera żółtego
2 łyżki śmietany
Szczypiorek (drobny)
Sól, pieprz, czerwona paprykaOlej do smażenia
Jajka gotujemy na twardo, obieramy i przepoławiamy. Wyjmujemy
z nich żółtka. Cebulę kroimy w kosteczkę i szklimy na patelni z niewielką
ilością oleju. Następnie dodajemy do niej koncentrat pomidorowy i mieszamy.
Dodajemy składniki z patelni do żółtek. Rybę obieramy i dokładnie wyjmujemy z niej ości. Kawałki oczyszczonej ryby dorzucamy
do naczynia z żółtkami i cebulą. Wszystko razem blenderujemy. Białko ubijamy, dodajemy
do rybnej masy i mieszamy. Wykładamy powstałą w ten sposób pastę na przekrojone
jajka. Jajeczne łódeczki układamy w naczyniu żaroodpornym, wysmarowanym śmietaną.
Następnie posypujemy drobno startym serem i posiekanym szczypiorkiem. Zapiekamy
w piekarniku rozgrzanym do 180 stopniu około 30 minut – aż nadzienie się lekko zarumieni.