Ryba plus warzywa to jest to, co z Boskim lubimy bardzo. Mam pewne podejrzenia, że ja lubię bardziej niż Boski Marian, ale on zawsze chwali takie oto dania. Ryby (niestety) są drogie, więc mimo mej ogromnej sympatii są naszym głównym daniem raz, czasem dwa razy w tygodniu. Mi najlepiej smakują świeże, obtoczone jedynie mąką z odrobiną soli i pieprzu oraz skropione cytryną. A jeśli są serwowane nad brzegiem morza w towarzystwie świeżej surówki to w ogóle bajka... Ale w warszawskim klimacie ryby też smakują dobrze. Dzisiaj proponuję Wam rybę w bardzo zdrowym, acz smacznym wydaniu. Są to filety z mintaja pod pierzynką z białych warzyw. Serdecznie polecam wszystkim rybożercom.
SKŁADNIKI
500g filetów z mintaja lub dorsza
½ cytryny
3 ząbki czosnku
½ średniego selera
2 pietruszki
2 łyżki jogurtu naturalnego
sól, biały pieprz, tymianek
oliwa z oliwek
Rybę płuczemy i osuszamy na papierowym ręczniku. Posypujemy
solą, białym pieprzem i tymiankiem. Skrapiamy cytryną. Wkładamy do
żaroodpornego naczynia i pieczemy około 15 minut w piekarniku nagrzanym do 180
stopni. W tym czasie przygotowujemy pierzynkę: 3 ząbki czosnku przeciskamy
przez praskę i podsmażamy na oliwie. Dodajemy do niego starte na cienkich
oczkach seler i pietruszki. Doprawiamy solą, pieprzem i tymiankiem. Dodajemy
jogurt i dusimy. Potem wykładamy warzywa na rybę i pieczemy jeszcze około 10-15
minut. Gotowe!
Smacznego! :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz