Trzyletnie dziecko potrafi już chodzić i biegać, z reguły nie ma też problemów w prostych sytuacjach komunikacyjnych. Jednak dziecko w tym wieku dopiero uczy się samodzielności. Podejmuje próby samodzielnego jedzenia i udaje dorosłych w ich codziennych czynnościach. I ja tak samo. Mija trzeci rok od kiedy założyłam bloga i od kiedy zaczęłam gotować. Staram się naśladować mistrzów z mojego otoczenia (mamy, babcie, ciocie…) i tych bardziej odległych (z namiętnością oglądam kulinarne programy i czytam książki kucharskie). Choć w teorii wyglądam już w kuchni dosyć swobodnie, to jeszcze wiele przede mną. Jest całe mnóstwo składników, których nie odważyłam się jeszcze użyć podczas pichcenia. Mam też w zanadrzu parę potraw, które chciałabym w przyszłości serwować, ale w przyrządzaniu ich brakuje mi jeszcze perfekcji. Uwielbiam gotować i obiecuję, że przez kolejny rok, będę nadal się z Wami dzielić swoimi kulinarnymi przygodami ze szczyptą Boskiego Mariana. A poniżej przepis na śmietankowy tort kajmakowy, który upiekłam na tą specjalną okazję. Przy robieniu kremu zaangażował się Boski Marian. Oprócz przydzielonych mu przeze mnie zadań, był też entuzjastycznym kontrolerem jakości smaku poszczególnych składników kremu ;)
SKŁADNIKI
Składniki na biszkopt (najlepiej upiec go dzień wcześniej, żeby
miał czas na ostygnięcie w piekarniku)
1 opakowanie galaretki truskawkowej
1 szklanka wody przygotowanej
1 opakowanie borówek amerykańskich
200 ml śmietany 30%
1 puszka ugotowanego kremu kajmakowego
1 szklanka mocnej kawy
1 kieliszek spirytusu spożywczego
1 łyżka cukru
Wiórki kokosowe, czekoladowa posypka itp. do ozdoby
Biszkopt pieczemy według własnego uznania lub korzystając z mojego przepisu (który
naprawdę polecam). Przekrajamy biszkopt na pół i nasączamy go ostygniętą kawą
ze spirytusem i cukrem. Truskawkową galaretkę rozpuszczamy w szerokim naczyniu
w 1 szklance przegotowanej wody. Wrzucamy do niej umyte borówki i odstawiamy do
zastygnięcia. Gotową galaretkę kroimy w paseczki i wykładamy na pierwszym
spodzie ciasta. Śmietanę miksujemy i mieszamy dokładnie z serkiem mascarpone.
Miksujemy kajmak i powoli dodajemy do niego ubita śmietanę z serkiem. Gotowy
krem odstawiamy na 2-4 godziny do lodówki, aby był łatwiejszy do nakładania
(można też dodać trochę mniej śmietany, żeby był gęstszy!). Wykładamy krem pomiędzy
galaretkę, nakładamy drugą część biszkoptu i smarujemy całość kremem. Ozdabiamy
wedle uznania. Odstawiamy na 4-6 godziny do lodówki i gotowe! :)
Smacznego! :)
specjalne okazje są bardzo słodkie :))
OdpowiedzUsuńGratulacje :)
OdpowiedzUsuńTaka okazja wymaga odpowiedniej słodkiej oprawy - tort pierwsza klasa :)