piątek, 14 kwietnia 2017

Kaczka idealna



 

Uwielbiam pierś kaczki, ale jest to mięso dosyć kapryśne. Zanim ucelowałam w swój ulubiony  średni stopień wysmażenia, Boski Marian musiał zjeść kilka przeciągniętych kaczek, jak również nazbyt krwistych... Nigdy jednak nie narzekał ;) Dzisiaj dzielę się z Wami moim sposobem na pierś kaczki na słodko.  

A z okazji Wielkanocy życzę Wam, żeby zarówno kaczka, jak i inne mięsa, zawsze wychodziły Wam soczyste!

SKŁADNIKI
2 piersi kaczki
3 łyżki miodu (dobrej jakości!)
3 ząbki czosnku
½ cytryny
Sos teriyaki
Sól, pieprz
Masło

Dzień wcześniej nacinamy skórkę piersi kaczki. Przyrządzamy marynatę – przeciskamy przez praskę czosnek, wyciskamy sok z cytryny i mieszamy z miodem oraz sosem teriyaki. Dodajemy odrobinę soli i pieprzu. Piersi kaczki nacieramy marynatą i zostawiamy na noc w lodówce pod przykryciem. Następnego dnia smażymy piersi na rozgrzanej, suchej patelni – zaczynając od obsmażenia skórki (6-7 minut). Następnie odwracamy piersi kaczki i smażymy je kolejne 7-8 minut z łyżką masła. Kolejno wkładamy mięso na jeszcze 6-8 minut do piekarnika rozgrzanego do 180 stopni. Po wyjęciu z piekarnika odstawiamy na około 5 minut i dopiero podajemy.

Smacznego! :)

PS Ilość minut zależy od tego, czy wolicie bardziej lub mniej różową kaczkę oraz od jej grubości.