piątek, 27 lutego 2015

Prosta przekąska


Wszędzie trąbią o tym, jakie to awokado jest zdrowe i pyszne. Nic na to nie poradzę, że dla mnie samo w sobie jest kompletnie bez smaku (pomimo wdzięcznej, opcjonalnej nazwy: smaczliwka). Skoro jednak takie zdrowe, to trzeba znaleźć na nie sposób. Moim jest przekąska jajeczna z awokado i papryką. Nawet dla Boskiego Mariana, który też nie jest fanem tego produktu, taki podwieczorek jest pyszny! Polecam - nie tylko tym, co kręcą nosem na ten owoc :)

SKŁADNIKI
7 jajek
1 dojrzałe awokado
½ czerwonej papryki
½ cebuli
sól, pieprz, oregano

Jajka ugotuj na twardo i obierz ze skórki. Przetnij je na pół i ostrożnie wyjmij żółtka. utrzyj je razem z obranym i rozdrobnionym awokado za pomocą blendera. Cebulę i paprykę pokrój w drobniutką kostkę. Wymieszaj razem z jajecznym musem, dopraw przyprawami i wyłóż nimi białka. Na koniec możesz posypać gotowe jajka świeżo mielonym pieprzem.

Smacznego! :)

niedziela, 22 lutego 2015

Ale klops!




Staram się nie wyrzucać jedzenia. Jak muszę to czasem zrobić, ściska mi się z bólu serce. Tak zostałam nauczona w domu, że nie wolno marnować jedzenia. Po tradycyjnym, niedzielnym rosole zostaje zazwyczaj kurczak i warzywa, z których robię zapiekankę lub krokiety. A rosół nadaje się na podstawę do innej zupy (nie tylko pomidorowej :)) lub sosu. Ostatnio zakupiłam książkę Jamiego Olivera Gotuj sprytnie jak Jamie, której dewizy brzmią: Kupuj mądrze, gotuj z głową, nie wyrzucaj. W myśl tej ostatniej zasady postanowiłam dosyć konkretnie zmodyfikować jeden z jego przepisów na Klopsa i wykorzystać do niego pozostałości niedzielnego rosołu. W oryginale było to danie z wieprzowiny, ja natomiast zrobiłam klopsa z mięsa z indyka i kurczaka z sosem pomidorowym. Wydajność tej potrawy mnie zaskoczyła! Tym klopsem najadłoby się spokojnie osiem osób! My z Boskim Marianem jedliśmy go… 3 dni – ale smakowało mu, więc nie narzekał :) Danie wejdzie do naszego kanonu „porosołowych” obiadów.  A książka Jamiego Olivera jest naprawdę świetna! Myślę, że nie raz po nią sięgnę i Wam również polecam.

SKŁADNIKI (na klopsa dla 8 osób)
4 ugotowane marchewki
5 ugotowanych pałeczek kurczaka
500g mięsa mielonego z indyka
40g sera feta
1 cebula
2 ząbki czosnku
1 jajko
500g przecieru pomidorowego
1 czerstwa bułka (typu kajzerka)
4 plastry żółtego sera
oliwa z oliwek
2 łyżki masła
sól, pieprz, oregano, papryka słodka i ostra

Marchewki kroimy w spore plasterki, wykładamy nimi naczynie żaroodporne i skrapiamy oliwa. Zapiekamy w piekarniku około 10 minut nagrzanym do 200 stopni. Mięso z kurczaka oddzielamy od kości i siekamy drobno. Dodajemy go do mięsa mielonego. Czerstwą bułkę kruszymy drobno – ja użyłam do tego celu blendera – i dodajemy do mięs. Do mięs dodajemy również jajko, pokruszoną fetę, oregano, sól i pieprz. Wszystkie składniki mieszamy razem, formujemy całość na kształt bochenka chleba i wykładamy na zapieczonych marchewkach. Wkładamy z powrotem do piekarnika na około25 minut.

W tym czasie przygotowujemy sos. Rozgrzewamy masło na patelni i dodajemy do niego sproszkowaną paprykę (słodką i ostrą). Następnie dodajemy drobno posiekaną cebulę i przeciśnięty przez praskę czosnek. Czekamy aż cebula się zeszkli i dolewamy przecier pomidorowy. Doprawiamy do smaku solą, pieprzem i oregano. Po upływie 25 minut zalewamy tym sosem klopsa, układamy na nim plasterki żółtego sera i zapiekamy jeszcze około10 minut. Gotowe!

Ja podawałam to danie w towarzystwie ryżu lub ziemniaków. Jamie natomiast swojego klopsa poleca ze spaghetti. Wybór należy do Was :)

Smacznego!