poniedziałek, 2 maja 2011

Cafe latte bez maszynki


Ja, a moja mama jeszcze bardziej, jesteśmy absolutnymi kawoszkami. Nie posiadamy jednak ekspresu do kawy. Mimo to nie dałam za wygraną i udało mi się zrobić idealne cafe latte bez skomplikowanych przyrządów. Już obiecałam Boskiemu Marianowi, że zrobimy sobie dziś kawową ucztę :)

SKŁADNIKI (2 dwie kawy)

½ szklanki mleka

¼ szklanki śmietany 30%

Dwie filiżanki espresso

Dodatki: cukier, cukier waniliowy lub cynamon.

Mleko ze śmietanką i cukrem bądź innymi dodatkami podgrzewamy na małym ogniu energicznie mieszając trzepaczką. Gdy będzie już spienione wlewamy do przezroczystych szklanek lub kubeczków (około 2/3 naczynia). Następnie, powoli, po ściance szklanki bądź kubeczka wlewamy do mleka świeżo zaparzoną filiżankę espresso (czyli mocna, intensywna kawa, najlepiej prawdziwa- choć od biedy można przygotować bardzo mocny wywar z kawy rozpuszczalnej). Na dole szklanki powinno mleko, po środku powinien znaleźć się brązowy pasek kawy a na samej górze lekka, mleczna pianka. Można posypać czekoladą lub ozdobić dodatkowo bita śmietaną.

Smacznego :)

9 komentarzy: