poniedziałek, 22 sierpnia 2011

Początek sezonu na gruszki



Najbardziej lubię nasze polskie owoce. Nie jestem w stanie zjeść pomarańczy czy mandarynki, a banany są dla mnie mdłe. Wiem, nietypowa postawa :) Choć Boski Marian uwielbiam sok pomarańczowy, niejednokrotnie po jego wypiciu kicha na potęgę. Nic takiego nie zaobserwowałam po gruszkach. Jednym słowem- dobre bo polskie ;) Przyrządziłam więc dziś na deser gruszki zapiekane

w miodzie. Przepis, lekko zmodyfikowany, zaczerpnęłam z książki- którą zamówił dla mnie Boski Marian- „Miód. Ponad 75 smakowitych i zdrowych przepisów” Avenera Laskina. Książka ma pełno smakowitych receptur, niejednokrotnie do niej wrócę.


Ja osobiście bez miodu nie mogłabym żyć. Moje śniadania do zazwyczaj biały ser z odrobiną miodu i ciemne pieczywo. Miód składa się jedynie z cukrów prostych, nie zawiera ani tłuszczu, ani cholesterolu ani sodu! Ma za to witaminy, minerały i przeciwutleniacze. Jest więc dla mnie zbawiennym elementem słodkości w życiu, gdy postanawiam przejść na dietę. Moim zdaniem, jest dużo smaczniejszy niż czekoladowe wyroby, a przy tym nie odkłada się tak w bioderkach :) Ja używam go także gdy czuję się przeziębiona, zazwyczaj w formie płynnej z kakao, bo posiada składniki o działaniu przeciwbakteryjnym i przeciwzapalnym.[1]

Wniosek jest jeden. Moi drodzy, jedzmy miód! :)

SKŁADNIKI (na 6 porcji dla ludzi, lub 3 porcje dla łakomczuchów)

3 gruszki

½ szklanki miodu

¼ szklanki wody

1 łyżeczka goździków

Pół kieliszki likieru krupnik, lub jeśli nie macie whisky lub wódki

Starta skórka z pół cytryny

Szczypta cynamonu

Gruszki obieramy, przekrajamy na pół i drylujemy. W garnuszku gotujemy na małym ogniu miód, wodę, cynamon, goździki, alkohol i skórkę z cytryny. Gdy składniki się połączą i zaczną gotować, zalewamy gotowym sosem gruszki wyłożone w żaroodpornym naczyniu. Wkładamy do piekarnika nagrzanego do 200 stopni. Pierwsze 30 minut pieczemy przykryte folią aluminiową. Na kolejne 30 minut zdejmujemy folię i jeśli macie taką opcję pieczemy w termoobiegu przez kolejne pół godziny. W przypadku braku termoobiegu pieczenie będzie dłuższe- około 50 minut.

Wykładamy gruszki na talerze i polewamy odrobioną miodowego sosu. Ponieważ jest dziś dosyć parno, gruszki podałam z odrobiną lodów. Były absolutnie niezwykłe!

Smacznego :)


[1] Informacje o miodzie zaczerpnięte z „Miód. Ponad 75 smakowitych i zdrowych przepisów” Avenera Laskina

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz