poniedziałek, 13 października 2014

Schab inaczej

 
Ostatnio nie mam czasu na nic i o wszystkim zapominam, dlatego tak rzadko tu zaglądam. Zapomniałam nawet o piątych urodzinach bloga :( Dwie prace, uniwersytet, domowe obowiązki – tydzień, za tygodniem mijają w ekspresowym tempie. Ku zadowoleniu Boskiego Mariana zawsze znajduję jednak czas na to, by w domu był ciepły i smaczny obiad. Gotuję, robię zdjęcia nowym potrawom ale nie mam czasu dzielić się z Wami przepisami. Ostatnio przejrzałam zdjęcia i z przerażeniem stwierdziłam, że nie pamiętam już części przepisów na nie! A warto było by odtworzyć te pyszności jeszcze raz. Dlatego mocno postanowiłam poprawę i będę tu zaglądać częściej – obiecuję! Dzisiaj dzielę się z Wami moim pomysłem na wykorzystanie schabu w bardziej finezyjny sposób niż kotlety schabowe (które oczywiście też mogą być pyszne!). Jest to sos mięsno-warzywny, który przypadnie wszystkim fanom gulaszów. Sos to moja kolejna improwizacja. Nieskromnie pisząc – wyjątkowo udana :) Już nie mogę się doczekać, kiedy Boski Marian wróci z pracy i spróbuje mojego dania!



 
SKŁADNIKI
300 dag schabu
30 dag fasolki szparagowej
3 ogórki konserwowe
1 cebula
2 ząbki czosnku
½ selera
1 łyżka chrzanu
2 łyżki śmietany 12%

Przyprawy: sól, pieprz, słodka papryka, majeranek, gałka muszkatołowa, świeże liście melisy.
olej

Schab kroimy w plastry u rozbijamy. Następnie kroimy w niewielkie paseczki. Podsmażamy na oleju w głębokiej patelni  z cebulą pokrojoną w piórka i wyciśniętym czosnkiem (około15-20 minut). Fasolkę kroimy dość drobno i gotujemy na rosołku (lub w wodzie). Ugotowaną przelewamy wraz z wodą do patelni z mięsem. Dodajemy starty na tarce seler i ogórki oraz chrzan. Dusimy pod przykryciem około godziny. Następnie doprawiamy i dodajemy śmietanę. Ja podałam to danie z ziemniakami, ale świetnie będzie pasować również do kaszy graczynej.

Smacznego! :)

1 komentarz:

  1. właśnie skończyłem :-)bardzo pyszny.Polecam.

    OdpowiedzUsuń