czwartek, 18 kwietnia 2013

Wielka cisza


Musicie mi wybaczyć, ale jestem na diecie i staram się nie spędzać za dużo czasu w kuchni :) To jest wynikiem braku nowych wpisów. Lecz kto teraz nie jest na diecie?! Słoneczko przygrzało i absolutnie wszystkie kobiety wariują :) Bez obawy, lada moment pojawią na moim bazarku świeże warzywa i na pewno przyrządzę coś nowego (niskokalorycznego...) i się podzielę przepisem. Tymczasem łączę się w bólu ze wszystkimi liczącymi kalorie. A tak na marginesie – to niesamowite (biorąc pod uwagę mój niedostatek wiedzy w dziedzinie matematyki) że jeśli chodzi o liczenie kalorii śmigam, że aż tylko ;)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz