Czwartek, godz. 23.45
Ja: za 15 minut będę mogła kupić alkohol we wszystkich stanach!
Boski Marian: Mają inną strefę czasową, więc chyba nie za 15 minut, śpij bo ja już zasypiam :)
Z okazji swoich urodzin upiekłam „tort”, czyli sernik na zimno w oparciu o przepis z Moich Wypieków. Nie przepadam za tortami a przy tym upale tym bardziej nie mam ochoty na nic kremiastego i ciężkiego. Był to dobry wybór. Ciasto robi się błyskawicznie, jest przyjemnie puszyste i orzeźwiające. Polecam!
SKŁADNIKI
1 opakowanie okrągłych biszkoptów
600g serka waniliowego „Danio” (4 opakowania)
250 ml śmietany 36%
4 łyżki cukru pudru
2 łyżki żelatyny (rozpuszczonej w niewielkiej ilości wody)
Owoce (ja wykorzystałam banany i brzoskwinie)
1 opakowanie galaretki
Mikserem ubijamy śmietanę, dodając do niej pod koniec cukier puder. Stopniowo dodajemy „Danio”, a na koniec rozpuszczoną i wystudzoną żelatynę. Na blaszce wykładamy biszkopty, wysypujemy na nie owoce (można użyć każdy owoc poza ananasem i kiwi- przy tych owocach ciasto nie stężeje). Wkładamy do lodówki na około 4 godziny. Galaretkę rozpuszczamy według przepisu na opakowaniu i zostawiamy do wystygnięcia. Gdy już będzie chłodna wylewamy je na stężałe po około 4 godzinach ciasto i wstawiamy znów do lodówki. Po około 3 godzinach sernik z galaretka powinien już być idealny. Można wysypać także trochę owoców na wierzch i dopiero zalać je galaretką, co daje świetny efekt wizualny.
Smacznego! :)
Wszystkiego Najlepszego!!!
OdpowiedzUsuńnajlepszego;))
OdpowiedzUsuńspełnienia marzeń! uwielbiam takie serniki :)
OdpowiedzUsuńWszystkiego najlepszego :)
OdpowiedzUsuńspóźniłam się o jeden dzień.. ale to nic. życzę Ci mnóstwa słodkości!
OdpowiedzUsuńhb
OdpowiedzUsuń