czwartek, 24 grudnia 2009

Dla spóźnialskich


Zainspirowana przepisem Kornika na muffinki piernikowe, zmodyfikowałam przepis i upiekłam swoje muffinki piernikopodobne :) zrobiłam je wczoraj a już dzisiaj zostało tylko 5 moich mini wypieków. Zachęcam do pieczenia wszystkich spóźnialskich łasuchów.


SKŁADNIKI (na 14 muffinek) tanie jak barszcz
1 szklanka miodu (najlepiej płynnego)
100 g cukru
70g masła
2 (porządne) łyżeczki proszku do pieczenia
Szczypta soli
Łyżeczka cynamonu
Łyżeczka przyprawy do pierników
Łyżka kakao
2 jajka
1/5 szklanki mleka
Dżem „owoce leśne”

W garnku rozpuszczamy mieszając miód, cukier, masło i mleko. Odstawiamy do ostudzenia. W miseczce mieszamy mąkę, proszek do pieczenia, sól, przyprawy i kakao. Do ostudzonej masy wrzucamy suche składniki i mieszamy porządnie. Następnie dodajemy jajka i znowu mieszamy. Do papilotek, form na muffinki lub form na babeczki (wysmarowanych wcześniej masłem i obsypanych bułką tartą) wlewamy łyżkę powstałej masy. Następnie kładziemy na nią łyżeczkę dżemu i znów łyżkę masy (około ¾ zapełnienia pojemnika, w którym będziemy piec). Gotowe muffinki pieczemy w nagrzanym do 180 stopni piekarniku przez około 25 minut. Po ostudzeniu dobre tego samego dnia, więc jeśli ktoś z Was przegapił w tym roku pieczenie pierniczków to gorąco zachęcam :) Muffinki są mięciutkie i rozkosznie piernikowe.

Smacznego i Wesołych, rodzinnych Świąt życzę! :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz